wtorek, 22 września 2015

DAMSKI BOKSER - HOT OR NOT

Siemanko,

Tytuł posta mówi sam za siebie. Dziś poruszę temat bliski nie tylko mi, ale zapewne i wielu z was, a dokładnie tzw. damskich bokserów. Może zacznę od mojej definicji tego określenia - taki facet to osoba, która nie potrafi poradzić sobie z własnymi słabościami, jest słaby psychicznie i najczęściej też zbyt słaby fizycznie by swoje żale i złości wyładować chociażby na sali treningowej, czy też przywalić równemu sobie. Taką osobę zaspokaja według mnie możliwość poniżenia kogoś, kto jest naturalnie słabszy od niego. Damski bokser czuje się wtedy po prostu jak pewnego rodzaju bóg. Bogiem jednak nie jest i nie będzie... będzie za to po prostu zwykłym zerem.
Podejrzewam, że wielu z was było choć raz w życiu w toksycznym związku. Ja byłam. Mnie ten jeden raz wiele nauczył i dlatego mogę się w tym temacie wypowiedzieć. Może przy okazji niektórym osobom pomogę, może nie. Drogę w życiu wybieracie sobie sami. Każdy jest kowalem swojego losu.
W każdym związku jest miejsce na miłość, szacunek, zrozumienie, jesteśmy tylko ludźmi, nie ma ludzi idealnych, jest więc i miejsce na nerwy, zazdrość. I jest to całkiem normalne. Fajnie jest zobaczyć, że komuś na nas zależy, ktoś się na nas na chwilę o coś obrazi. Jeszcze fajniejsze jest godzenie się, sami wiecie co mam na myśli... łóżko, dobry seks i te sprawy. ;) wszystko to jest jednak fajne, gdy jest w granicach normy. A norma kończy się, gdy do gry wchodzi szantaż, niesłuszne zarzucanie komuś winy czy też najgorsze... agresja. Zarówno z jednej, jak i z drugiej strony.

                    Rihanna pobita przez Chrisa Browna / fot. Źródło afterparty.pl

Wiele zachowań można zrozumieć. Agresja jest jednak niewybaczalna. Wiem, wiem - osoby, które są zakochane tego nie widzą, najnormalniej w świecie obwiniają same siebie i po prostu wybaczają. Liczą na to, że los się do nich uśmiechnie i wszystko się zmieni. Jest jednak bardzo mało przypadków,  w których do tych zmian dochodzi. Człowiek się rodzi z pewnymi zachowaniami, a pewnych uczy go życie. Najczęściej jednak człowiek na lepsze zmienia się,  gdy dosięgnie swojego osobistego dna. Tyczy się to również narkomanów, złodziei, przestępców. Pytanie tylko jak dużo czasu musi minąć,  żeby człowiek zorientował się że właśnie teraz jest to przysłowiowe DNO. A może niektórzy dna nie mają i już zawsze będą nas wyniszczać, ponieważ to ich po prostu karmi, napawia energią.
Moim zdaniem osobie pokrzywdzonej nie ma sensu mówić, żeby 'dała sobie spokój, bo zasługuje na kogoś lepszego' , 'będzie następny/następna'. Osoba ta w danej chwili jest rozczarowana, ma żal ale nadal kocha, ma chęć przepraszać, żałować za swoje niekiedy niepopełnione grzechy, ma też chęć zostawić drugą osobę czy też odegrać się na niej. Niestety... zazwyczaj wygrywa uczucie. To pierwszy błąd jaki się popełnia. Druga osoba wie wtedy, że ma nas w swojej pułapce. Stajemy się nikim innym jak ofiarami swojej miłości. Miłość niestety nie zawsze jest taka jak w filmach, szczęśliwa i aż do śmierci. Bardzo często, gdy ludzie rozstają się, cierpią, ponieważ mimo tego, że kogoś kochają, po prostu nie pasują do siebie. Można podejmować próby naprawy związku, chodzić na różnego rodzaju terapie. Jeśli jednak sami zmiany nie chcemy, żaden terapeuta według mnie nam nie pomoże. Pora dać sobie spokój....

                  Na zdjęciach u góry, pomimo że zawsze uśmiechnięta, byłam też wykończona i wychudzona przez problemy w związku, na dole - już po wyjeździe do Warszawy, po zmianie swojego życia na lepsze. :)


Tylko jak? Może opiszę krótko na swoim przykładzie. 
Bałam się,  na początku że stanie mi się krzywda, później że nie dam sobie rady bez mojego faceta, bo przecież on był całym moim światem. Pomogła mi rodzina i przyjaciółka. Starali się mnie zrozumieć, przede wszystkim ucięliśmy całkowicie temat danej osoby. Najgłupsza informacja jaką mogą przekazać Ci znajomi to  jakakolwiek informacja o Twoim byłym. Osobiście uważam, że to mega idiotyzm. ;) Oni wiedzą to jednak dopiero wtedy, kiedy sami są w takiej sytuacji. Chodzenie na różnego rodzaju terapie jest dla niektórych mega wstydliwe, ja zaczęłam terapię u hipnoterapeuty. Troszkę dlatego, że chciałam pomocy, troszkę dlatego, że bardzo interesuje mnie hipnoterapia. Czułam, że potrzebuję zmian. Wyjechałam do Warszawy, zaczęłam robić wszystko dla siebie, nie dla kogoś,  kto tylko brał i nic wzamian nie dawał, kto tylko wyżerał ze mnie energię. Pracowałam dniami i nocami, byleby zabić czas i nie myśleć. Pracowałam, tańczyłam, rozwijałam się, ponownie weszłam na scenę i tańczyłam ze znanymi artystami, spełniło się marzenie - dołączyłam do ekipy z Warszawy. Poznałam wspaniałych ludzi. I wiecie co? Teraz Dziękuję tej osobie, która kiedyś mnie skrzywdziła.
Gdyby nie on - nie byłoby mnie tutaj, nie pisałabym do was teraz. Siedziałabym w moim rodzinnym mieście, bez ambicji, w toksycznym związku. Morał tej bajki jest więc taki... nie bójcie się zmian, jeśli coś się zniszczyło już nigdy nie będzie takie samo. Wyobraźcie sobie stary budynek nadający się tylko do wyburzenia - można go odrestaurować, ale to już nie będzie to samo, nie odda swojego uroku. Czasami lepiej postawić na miejscu tego starego budynku nowy. Tak samo jest z wami!!! I tak samo było ze mną. Nowa Magda już wie komu uchylić nieba, a komu dać kopa w dupę. ;) 
Uważam, że nie powinniśmy się bać rozmawiać o tym. Wielu ludzi dotyka taka krzywda, może właśnie to TY widzisz jak ktoś wyniszcza Ci przyjaciela? Może on potrzebuje właśnie Twojej pomocy? Nie bądźcie obojętni, prawo również nie pozwala na agresję wobec kobiet. Lepiej coś z tym zrobić, niż będzie za późno. No i jak, może właśnie to jest czas na zmiany?

Magda :)

110 komentarzy:

  1. masz Madzia racje moja siostra byla w takim zwiazku ale wyszla z tego a on siedzi za to dostal pare miesieccy za nekanie i przesladowanie grubsza sprawa

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko popieram, wszystko okej.. Ale gdzie choćby mała wspominka o agresji wobec mężczyzn? Mimo że rzadko, zdarza sie ona. I to coraz częściej. Pozdrawiam cieplutko Madzia i utul malucha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ŻAŁOSNA TA CAŁA EKIPA :)
    DALIBYSCIE SOBIE SPOKOJ JUZ Z PAWŁEM I EWELINĄ.
    ROBICIE FEJM Z CZYJEGOŚ DRAMATU
    Może następny post będzie o puszczalskich dziewczynach z napompowanymi ustami hmm? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy jest tu jakas wzmianka o Pawle i Ewelinie?
      Magda na własnym przykładzie przedstawiła nam jak jest będąc w toksycznym związku. Wiele dziewczyn nie dostrzega tego, chociaż wszyscy dookoła jej o tym mówią.

      Usuń
    2. hahahaha, to że nie ma o nich wzmianki nie oznacza, że nie chodziło właśnie o nich, DZWINYM TRAFEM POST NA TEMAT DAMSKICH BOKSERÓW TRAFIŁ DO SIECI OD RAZU PO ODCINKU, DZIWNE NAPRAWDĘ :) włącz mózg człowieku zanim coś napiszesz

      Usuń
    3. To oczywiste że Sradzi chodzi tu o Ewelinę i Pawła :) myśli że jak pobawi się w inteligentą specjalistkę od związków to zyska sympatię i szacunek ludzi. Ale prawda jest taka, że to dalej zwykła puszczalska alkoholiczka bez mózgu :) i do tego brzydka jak noc :)

      Usuń
    4. tez bym sie z toba zgodziła post o ustach byłbywrecz strzałem w dziesiątke oczywiscie jezeli bedzie wnim powikłanie bo botoksie hahaha na starosc te usteczka wam powyłaża ludzie ktorzy bronia dziewczyn z bloga maja niezle nasrane ja oczywiscieogladalam warsaw ... ale tylko dlatego ze cierpie na bezsennosc wiec ciekawe w telewizji jest tylko to co tam robia czyli juz sie zajebiscieszanuja mówiac o pawle i ewelinie .. hmm... zgodze sie z tym ze nie powinien sie tak zachowac ale to jestich sprawa toksyczny zwiazek ? jeeli jej pasuje taki układ to poco jej to zabierac a pisanie o sytuacjach takich jak damski bokser uznaje za prowokacje do kolejnej kłótni na antenie jakby cofnac sie wstecz to ania i ewelina kiedys byly nie rozłaczne ale nie chce mi sie tego drążyc pozdro

      Usuń
    5. zgadzam się ale co tu się dziwić jak cała ekipa ma IQ porażonej prądem ameby

      Usuń
    6. zgadzam się ale co tu się dziwić jak cała ekipa ma IQ porażonej prądem ameby

      Usuń
  4. Gówno Prawda bo same jesteście chuja warte,tylko tyle że lepiej was olac niż was tłuc po tych głupich ubach.Ponadto za Magdy P.pierwszy występek nawet jej stary chciał jej przyjebać.pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki komentarz może napisać tylko ktoś tak tępy..jak ty człowieku. .sam jebni się w łeb. ..może potrzebujesz sam pomocy i wylewa sz tu swoja żółć na dziewczynie która sama jest odpowiedzialna za to co robi...na dodatek napisała wiele mądrych rzeczy
      .które jak widać nie są na twoim poziomie.Ciulu

      Usuń
    2. Wstyd mi ze Madzia mieszka niedaleko mnie....dla mnie pojscie do lozka z ledwo co poznanym facetem to mega kure**wo i niestety wiekszosc tak mysli.

      Usuń
    3. jesli wytykasz kogos palcem to trzy palce wskazuja na ciebie i moze i wiekszosc tak mysli ale ta wiekszosc to najczesciej hipokryci

      Usuń
    4. Kurwa co ma piernik do wiatraka, poszła do łóżka to poszła to jej sprawa, Ewelina też się skurwiła z Pawłem w pierwszą noc. Znam dużo ludzi którzy są teraz w związkach z chłopakami z którymi na pierwszej randce poszli do łóżka, ale to i tak ma nic do tego o czym Madzia pisze. Ja Ją lubię w chujjjjj bo jest zajebista. dobrze że poruszyła ten temat :*

      Usuń
    5. Takie anonimy powinna się znaleźć i im wpier**lić za takie zachowanie :) Zgadzam się z Magda chodź nie przeżyłam tego ani nikt z moich bliskich i znajomych i mam nadzieje że takie zachowanie faceta nikogo z mojego otoczenia nie spotka

      Usuń
    6. Okropnie mnie wkurza jak ktoś wytyka dziewczynie ze poszla z kims nowo poznanym do lozka! I co z tego? A dlaczego facetowi nikt tego nie wytknie? Ja tez poszłam do łóżka na pierwszej randce 8 lat temu, a od 4 lat jesteśmy szczesliwym malżeństwem.

      Usuń
    7. Masz sie czym chwalic ze tez tak zrobilas :) dla mnie mega kures... :) dla mnie facet tez nie lepszy ;) a po co tu mialam pisac np o Alanie skoro to blog madzi. Wymaga szacunku a daje byle komu nie rozumiem tego. Ja nie wybaczylabym tak jak Ewelina to zrobila bo ja siebie szanuje ale tak samo Madzia sie nie szanuje bo sie puszcza.

      Usuń
    8. A najlepszy tekst byl wlasnie Alana ze z Klaudia to bedzie trudniej bo Madzia to od razu poszla, bylo latwo haha no tak ale Alan to wasz ziomek, przyjaciel Emotikon wink no nic...Knurow sie wstydzi.

      Usuń
  5. hmm lubisz nadal chyba Eweline skoro ten temat tak opisalas jak byc chciala dotrzec nie tylko do "innych " ale do niej szczegolnie . czemu sie nie pogodzicie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ewelina jest kretynką z wypranym mózgiem, zapatrzoną w swoje włoskie zero.

      Usuń
    2. Kurwa wy naprawdę jesteście tacy tepi? Myślicie, że wszystko wygląda tak jak pokazują w programie?

      Usuń
    3. Niestety większość ludzi właśnie tak myśli. Wierzą we wszystko wpatrzeni w ekran i przeżywają jak stonka wykopki. A tam wszystko jest reżyserowane i ustawiane. Ogar ludzie.

      Usuń
  6. Byłam z osobą dla której priorytetem było się naćpać niż żyć w zgodzie i pielęgnować związek, więc w pewnym sensie Cię rozumiem. Kłótnie, poniżanie i czucie się jak gówno ze świadomością, że to ja jestem ta zła. Byłam naiwna, myślałam że miłość wystarczy. Bardzo długo się męczyłam, nie rozumiałam dlaczego On nie potrafi zrobić dla mnie jednej rzeczy, skoro twierdzi że mnie rzekomo kocha. Ja zawsze wychodzę z założenia, że jeśli się kogoś kocha to zrobi się wszystko, żeby druga osoba była szczęśliwa. Z biegiem czasu powoli docierało do mnie, że to toksyczny i bez przyszłości związek, ale przyzwyczajenie trzymało mnie jeszcze pare miesięcy.. Teraz wiem, że moje starania były zbędne i najważniejsze uczyć się na błędach, bo błąd popełniony 2 raz jest już świadomym wyborem. LUDZIE SIĘ NIE ZMIENIAJĄ, ZMIENIA SIĘ PODEJŚCIE. Ćpun zawsze nim zostanie, nawet będąc czysty, to samo z alkoholizmem. Teraz wiem, że od takich osób trzeba trzymać się z daleka i dlatego pamiętając o przeszłość, która dawała mi siłę w dążeniu do czegoś lepszego jestem w prawie idealnym związku. :) "Gdy odzywa się do Ciebie przeszłość, to nie odbieraj. Ona nie ma Ci nic nowego do powiedzenia.”

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam w takim związku! Niedość,że ćpał to jeszcze wykończył mnie psychicznie. Wszystko musiało być pod jego dyktando,ani razu nie potrafił dać czegoś od siebie. W dodatku przez jego szantaże straciłam kontakt ze WSZYSTKIMI moimi znajomymi. Ale na szczęście są prze kochani i jeszcze mnie wspierali po rozstaniu!♡ Wieeeeleeee rzeczy było negatywnych w tym związku. Praktycznie wszystko. I oczywiście wszystko to było moja wina,a on nic złego nigdy nie robił! Teraz się zastanawiam dlaczego byłam taka głupia.! Jestem już kilka miesięcy po rozstaniu,uciełam kontakt z tym typem. I co? Wreszcie zaczęłam żyć i wreszcie czuję,że naprawdę jestem szczęśliwa! Zakończenie zwiäzku to była NAJLEPSZA decyzja. Pomogła mi mama i przyjaciele. Cieszę się,że znalazłaś kogoś! Ja właśnie czekam na swojego ,,Romeo". I wiem,że dzięki mojemu wcześniejszemu związkowi dużo bardziej docenię mojego nowego partnera. :) teraz widzę,że coś co nazywałam ,,miłością" było zwykłym uzależnieniem. Toksyczne związki to skurwysyństwo!

      Usuń
  7. Czasami tak jest. Mieszkasz z nim, kochasz go.. Czasem cie wyszarpie, popchnie, ale za 10 min mu przechodzi i przeprasza. A ty wtedy myślisz, że tyle za wami i tyle przed wami.. Myślisz o dobrych chwilach i nie chcesz odejśc. Myślisz że bez Ciebie sobie nie poradzi.. On również szantażuje cie emocjonalnie, że sie zabije lub coś z tych rzeczy. To nie jest łatwe, ale trzeba sie ogarnąc. Nikt nie ma prawa układac życia drugiej osobie, ani go ograniczac. Szkoda, że często ofiarami agresorów są kobiety, które juz doswiadczyly agresji np. w domu mając agresywnego ojca, lub alkoholika.. Wtedy taka osóbka łatwiej przyzwyczaja się do agresji i akceptuje to. Ciężko takiej kobiecie pomóc. Tym bardziej zakochanej :(

    OdpowiedzUsuń
  8. ok Magda masz racje ale jeśli tym postem bijecie do Pawła i Eweliny to moim zdaniem wina alkoholu obydwoje wypici na złość sobie robili ,szkoda gadać jednym słowem Pawła poniósł melanż zdąża sie pewnie żałuje teraz ale obydwoje sie prowokowali.. martwi mnie fakt ze ja zdradził w tym kiblu z Damianem jak sie kogoś kocha to sie nie mysli o innych cipkach pozdro

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam w podobnej sytuacji ale wyszłam zabił we mnie życie ale podniosłam się i dziś jestem szczęśliwa. Mam kochającego mężczyznę który mnie wspiera;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jeba...ć miłość i skrzywdzone szmatki elo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewidentny przykład cieniasa, który traktuje kobiety jak worek treningowy

      Usuń
  11. Ponizac kobiete mozna nie tylko poprzez bicie, ale takze przez brak szacunku do niej np. jak to jest w przypadku Twoim i Alana... Typ mowi w tv ze jestes tylko do ruch*nia ,wylewa na ciebie drinki jak na jakas szmate itd a ty dalej latasz i szczasz za nim jak pojebana . Dlatego proponuje zajac sie w pierwszej kolejnosci swoja osoba a nie wypisywac jakies pierdolamento na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja myślę, że właśnie sytuacja Pawła i Eweliny natchnęła Magdę do napisania tego postu.. Chciała również opowiedzieć innym osobom swoją historię, mając nadzieje, że komuś pomoże. Poza tym jest tu coś wspomniane o Ewelinie? Nie, więc dajcie sobie już spokój z nią i sami nie zaczynajcie tematu. Magda, gratuluję, że miałaś w sobie tyle siły i udało Ci się zmienić swoje życie na lepsze. Pozdrawiam ;) ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Madziu, bardzo mądry wpis! Mam nadzieje, ze komuś w podobnej sytuacji pomoże.
    Cieszę się, ze Tobie się udało i wydostalas sie z tego toksycznego związku. Jesteś przykładem dla wszystkich skrzywdzonych kobiet, ze jednak istnieje "życie po życiu" bo niestety większości kobiet wydaje sie, ze koniec związku to koniec świata, pozdrawiam! Pisz częściej 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziały gały co brały :) Nie fikać do silniejszych to zasada wprowadzona od początku życia

    OdpowiedzUsuń
  15. ludzie co wy piszecie o puszczalskich?! Chyba zapomnieliscie jaka wasza Ewelina byla! Dla przypomnienia w pierwszy dzien poszla do bzykalni z Pawelkiem- ten natomiast nie mogl dojsc bo Ewelinka mu sie tak nie podobala ze mowil ze musial myslec o innych laskach;) nie wspominajac o tym jak musiala przespać się z klientka ktora przyprowadzil Pawel- tylko zeby Pawel jej nie bzyknal.

    Desperacja level hard!!!
    Jak mozna mowic o zmianie kolesia? Przez 3sezony pokazywal wszystkim jaki to z niego macho. Wszedl do 3sezonu bedac z Ewelina( a wybaczcie na potrzeby programu udali ze nie sa para, udawali ze wchodza osobna, a w dzien wyjazdu do WS dodawali filmik na fb ze jada razem do domu i pare dni wczesniej dodawali razem foty i ewelina pisala ze dala mu szanse;O ) no ale jak pawelek wyjebal to trzeba powiedziec ze sie nie bylo para. W kazdym badz razie w 3sexonie byli w zwiazku a on wiadomo ze nie raz jak zdradzil, albo chociazby sytuacja w busie(nie wiem czy ktos pamieta) pawel z ewelina sie klocili bo ewelina sie dowiedziala ze bedac z nia w zwiazku (przed 3s) oklamal ja i poszedl do klubu z kolegami i cos tam wywijal z kims.:) takze teraz moga ludzia wciskac kity jak im dobrze w zwiazku bo juz w ws nie sa i w tv nie zobaczymy co u nich slychac tylko to co dodaja na fb;) a rzecz jasna jak pawelek zdradzi to ewelinka i tak sie nie przyzna(albo jak jej wyjebie) bo jak sama przyznala co by jej nie zrobil i tak bedzie go bronic;)

    Po 3s ewelinka wrocila do pawelka a ten ja zbuntowal przeciwko dziewczynom z ekipy( bo one zle gadaly na pawla) a ewelinka jak piesek posluchala swojego pawelka i odeszla razem z nim z ws gdy on zostal wyjebany przez to ze ja popchnal oplul zdradzil i wyzwal od szmaty..


    Jeszcze teraz debil uwaza ze nic takiego nie zrobil. Deeeebil i hipokryta na maxa

    OdpowiedzUsuń
  16. Madziu, bardzo mądry wpis! Mam nadzieje, ze komuś w podobnej sytuacji pomoże.
    Cieszę się, ze Tobie się udało i wydostalas sie z tego toksycznego związku. Jesteś przykładem dla wszystkich skrzywdzonych kobiet, ze jednak istnieje "życie po życiu" bo niestety większości kobiet wydaje sie, ze koniec związku to koniec świata, pozdrawiam! Pisz częściej 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Ekhem.. wszystko prawda, ładnie opisane itd. Ale trzeba zauważyć to że nie pomożecie nikomu w ten sposób, człowiek uczy się na swoich błędach i to dosadnie... Dopóki nie dostanie kopa w dupę (to tak metaforycznie) nie ocknie się z tego stanu. Wiem, że ten post się tyczy ostatniego odcinka i sytuacji Paweł Ewelina bo był ogrom hejtu ( niestety Polska taki kraj) ale dopóki sam człowiek nie zobaczy że znalazł się po prostu w PATOLOGICZNEJ sytuacji to żadne porady nie pomogą. Czasami nawet takie pomoce wywołują przeciwne działania, np jak patrząc na reakcje Eweliny to poszło w drugą strone, chciała go dalej. Ale podziwiam za odwagę Magda za napisanie tak ogólnikowo swojej historii, pozdrawiam!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja znam bardzo dobrze Magdę i nie dajcie sie łapać na te brednie,Ona w WS udowodnila jakie ma podejscie do zycia a teraz pobita i skrzywdzona zgrywa

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja przez ponad trzy lata bylam w takim toksycznym zwiazku za kazdą krzywde co mi zrobil obwinial mnie mowil ze to wszystko przeze mnie az ja zaczełam w to wierzyc nie moglam nigdzie wychodzic tylko z nim nawet dalszy wyjazd do rodziny konczyl sie awantura takie osoby sa po porostu chore i musza sie leczyc .

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie rozumiem jak możecie w tej sytuacji mówić o Pawle i Ewelina, skoro to co napisał Magda dotyczy głównie jej, ona się zwierza wszystkim swoim fanom jak i hejtera. Próbuję być może w jakiś sposób pomóc niewielkiej jednostce osób, a wy najlepiej byście tylko darli skórę żywcem bo niedawno w odcinku Paweł wykazał agresję wobec Eweliny. Kogo to obchodzi, to jest blog Małej i Magdy i uwierzcie czy nie ale napewno mają o wiele ciekawsze tematy do rozmowy, mają swoje życie i cieszą się nim jak tylko potrafią a was to boli. Pozdrawiam dziewczyny, bądźcie zawsze takie jakie jesteście!

    OdpowiedzUsuń
  21. Zgadzam się... Sama kiedyś byłam w związku z chłopakiem, który miał problemy - głównie z narkotykami, później stawał sie po nich maksymalnie agresywny, nieraz zdarzyło mu się podnieść na mnie rękę. Ale powiedziałam dosyć - NIKOMU nie pozwolę wyżywać się na mnie, szantażować i traktować jak śmiecia "bo jemu się tak chce". Zostawiłam go, choć tak jak napisałaś - był lęk. Ale to był mój pierwszy chłopak, który myślałam że jest na poważnie - jak się okazało to też nie było nic wielkiego, bo jakiś czas po nim poznałam zupełnie niespodziewanie innego chłopaka, z którym byłam prawie rok ;) Dlatego nigdy nie wolno bać się zmiany, tym bardziej jeśli jest to zmiana na lepsze. Fajnie jest po pewnym czasie zobaczyć swoje błędy. Gdybym z nim została, to wydaje mi się, że byłabym bardzo słaba psychicznie lub w ogóle razem z nim pogrążona w nałogu i długach... Dlatego jestem z siebie mega dumna i każdej osobie, która żyje w toksycznym związku życzę z całego serca tego ogarnięcia sie i żeby dostrzegła ile traci od życia poświęcając czas takiej osobie...

    Trzymaj się Madzia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zgadzam się z tobą Madziu. A wracają do Eweliny zmieniła się tylko pod wpływem Pawła, jeśli potrafi mu wybaczyć takie rzeczy jakie on robił. Moim zdaniem Ewelina by miała was duże oparcie gdyby zostawiła Pawła od razu po 3 sezonie WS , ale wybrała jego. Żal mi trochę Eweliny, ponieważ jest zaślepiona nim i nie potrafi odejść od niego...
    Pozdrawiam Was dziewczyny Serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Napisałam Ci w wiadomości na fb z życzeniami pokrótce co mnie spotkało ale jeszcze nie przeczytałaś, jakbyś mogła przeczytać Magda, byłabym wdzięczna :) Ewelina ;)
    Świetny post!

    OdpowiedzUsuń
  24. To co stało się w programie niech tam zostanie skoro oni tego chcą po co to poruszać publicznie ? Okej miałaś taką sytuacje w życiu, kopnęłaś go w tyłek i ok teraz odreagowujesz. Ale skoro oni chca być razem to myślisz, że Ewelina przez Twój wpis zmieni decyzje ? Staracie się z niego zrobić potwora teraz, jakby ją lał codziennie a raczej tak nie jest. Trybson wykazał się także agresją wobec Eweliny tak samo Alan i jakoś żadnych konsekwencji nie ponieśli a jeszcze lepsze jest to, że żadne z was nie porusza tego na forum tak jak robicie to z Ewelina i Pawłem. Nikt nie popiera takiego zachowania, nawet Ewelina napisała, że Pawła nie usprawiedliwia... więc po co prać te brudy, najlepiej zostawić to tak jak jest. Poza tym tej waszej całej "ekipie" jest na rękę, że tak się stało bo się zwyczajnie nie dogadywaliście. Alan wykazał się nieraz agresją, nie widziałam, żeby poniósł jakiekolwiek konsekwencje. Raz macie problem z tym co napisała Ewelina o was a raz z tym jak między nimi jest. Zdecydujcie najpierw o co wam chodzi wszystkim, bo to jest już nudne. Nikt z was nie jest święty, wy też jedziecie po nich nie słusznie, dużo razy było tak że wy się nabijałyście z Eweliny a ona to olała ale ile można nasmiewać się z kogos ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolezanko chyba nie widzialas postow Eweliny o dziewczynach- ahh Ewelinka szybko je usuwa, ale uwierz mi ze pojawia sie czesciej niz u dziewczyn:)!" Nawet po odcinku niedzielnym E. Dodala post o malej zeby rozpoczac chyba klotnie, ktorego szybko usunela:) trybson uderzyl w krzeslo- nie ladnie sie odzywal racja, ale na Eweliny reki nie podniosl, tak jak i Alan- poza tym zwroccie uwage Alan tak jak Magde tak i Duza przeprosil publicznie w programie a Pawel co?! Powiedzial po tej sytuacji ze jeszcze by najchetniej bzyknal i ze ewelina powinna tez wyleciec( to sie nazywa milosc- jak ja nie bede mial fejmu to ty tez nie mozesz:D) :) chyba zapomnialas jak ewelinka plakala po aferze z pawlem on nie tylko ja popchnal- nie raz a dwa w glowe uderzajac ale oplul i wyzwal od szmaty! Nie wspominajac o zdradacch to sie doslownie robila patologia zwiazkowa w WS - wiec dobrze ze ich nie ma. Dodam jeszcze ze Pawel najpierw dostal od MtV propozycje o pojsciu do specjalisty- chcieli mu oferowac pomoc- nie zgodzil sie- wiec proste ze facet poprostu uwazal ze nic nie zrobil :) jak mozna go bronic w ogole ludzie?! Mnie to rozwala jak jeszcze KObIeTY pisza ze nic takiego sie nie stalo- chcialabyscie zeby was tak facet traktowal przed widzami?!

      Usuń
    2. Ty na prawdę myślisz, że ona usuwa je sama ? A małej Ani i Magdy nie widziałas znikających postów ? o tym zapomniałaś ;) Mtv ingeruje w to co dziewczyny piszą. Wszyscy wiedzą, że od pierwszego odcinka 3 sezonu nie było ok między nimi a zepsuło się jeszcze bardziej jak Eliza weszla do domu, nie zapomnijmy ze to Eliza z Trybsonem cisneli ich pierwsi w wywiadach.... Niby dziewczyny sie pogodzily w 3 sezonie ale mtv o tym zapomnialo chba i nie chcieli pokazac ;) poem niby znowu cos poszlo nie tak. Ja na miejscu Eweliny tez bym nie siedziala cicho jak taka piz*da i patrzyla jakie brednie pisza o mnie inni. I tu sie myslisz twierdzac ze Ewelina wiecej wypisuje o dziewzcynach, byla taki okres niedawno ze to dziewczyny sie wysmiewaly z Eweliny a ona milczala ale nie wytrzymala w pewnym momencie ;) Nikt nie jest idealny... i ja nie pisze ze to co zrobił Paweł jest ok, nigdzie nie napisalam czegos takiego ;) ale kazdy teraz stara sie zrobić z niego potwora, a leje ja codziennie ? NIE! Dlaczego nikt z ekipy nie porusza tematu agresjii Alana ? jak pchnal Eweline w pierwszym odcinku ? co kuzwa klapki na oczach ? jakos jej nie przeprosil... Jak zachowal sie wobec Magdy ? oblewajac ja drinkiem... albo wobec Dużej, kozak taki ze az mi slabo... niech nie bierze tych sterydów już. Zadnych konsekwecji nie poniosl...a w busie Trybson jak sie zachował ? i co z tego ze jej nie udezyl czyli ty sie zgadzasz jak facet ci popycha krzeslo i drze morde na ciebie ? to jest wtedy ok tak ? Boze wszyscy tak slepo ida za tłumem zamiast miec wlasne zdanie. Nikt z ekipy swiety nie jest...a potrafia gadac tylko o innych. Alan przeprosil na nastepny dzien dziewczyny, a Pawel to co powiedzial bylo w zlosci ale to tez go nie usprawiedliwia ale nie wiesz jak bylo poza programem. Najwidoczniej postaral sie o nia skoro sa razem i jej sprawa czy beda ze soba czy nie, czy chodza na terapie czy nie... Boże ludzie macie swoje zycie a wy lykacie wszystko co mtv wam pokazuje. Nawet nie wiecie jaka tam jest rezyserka, pokazuja to co widzowie chca zobaczyc. A to ze pomocy nie chcial od mtv to znaczy ze jest jebni*ety ? sam sobie z tym poradzi. Magda chciala dobrze tym postem i ok bo duzo ludzi jest w takich zwiazkach, ale ewidentnie widac ze to tyczy sie Eweliny i Pawła zeby zrobic poruszenie, Ewelina nic sobie przez ten post nie xrobi po co tak brudy prac ? Maja swoje zycie, program, przyjaciol, rodzine to po co wtracaja sie w ich zycie to juz jest mega nudne.

      Usuń
    3. Ewelinka? :D

      Usuń
    4. Hahahahahaha mistrzostwo :D

      Usuń
    5. Hahahahahaha mistrzostwo :D

      Usuń
  25. Ludzie czy tu coś jest napisane o Ewelinie i Pawle?:o bardzo mądry wpis Twój najlepszy więcej takich :)!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  27. Cóż. Też przeżyłam takie... bagno? Inaczej się nie da tego opisać. Poznałam kogoś, kto wydawał mi się idealny - przystojny, miły, w dodatku zawsze otwierał przede mną drzwi... A później? Chorobliwa zazdrość, sprawdzanie mojego telefonu, odcinanie mnie od moich najbliższych aż w końcu - siarczysty policzek. Zerwałam z nim, on przepraszał, prosił o wybaczenie. Chciał się zmienić, ale ja po tym wszystkim, mimo że mu wybaczyłam, nie potrafiłam mu zaufać. Długi czas dostawałam od niego smsy, że mnie kocha i sobie z tym nie radzi, a wczoraj zostałam zwyzywana od szmat. Bo zaczęłam żyć swoim życiem. Nie chcę tu robić kryptoreklamy, ale jakiś czas temu założyłam bloga, na którym również opisałam toksyczny związek i o nim zapomniałam. Jeśli rzuciłabyś na to okiem, byłoby mi bardzo miło :) całuję mocno i rób swoje <3 (http://niezalezny-krytyk-swietokrzyski.blog.pl/2015/07/03/toksyczny-zwiazek/)

    OdpowiedzUsuń
  28. Czy można z wami jakiś kontakt nawiązać bo mam taki sam problem i chce sie poradzić bo nikogo nie mam, ani rodziny i przyjaciół

    OdpowiedzUsuń
  29. Magda na prawdę super wszystko ujęłaś! I życzę Ci wszystkiego dobrego na nowej drodze życia i obyś zawsze była tak uśmiechnięta jak jesteś, pozdrawiam ciepło, buziaki dla Was dziewczyny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. http://alejaktobezmatury.blogspot.com/

    Dobrze ,że dałaś radę i teraz żyjesz tak jak chciałaś!! :-) zapraszam na mojego bloga.. może bardziej przyziemnie ale też walczę aby żyć fajnie,i żeby w końcu się poukładało :D Buziaki !!

    OdpowiedzUsuń
  31. Madziu zgadzam się bardzo z tym co napisałaś bo miałam identycznie może nie chodziłam na terapie i takie tam ale pomogli mi w tym moi przyjaciele którym bardzo dziękuje . I teraz wiem ze to był bardzooo toksyczny związek ... ale było minęło i nie wróci więcej :) wiec ja Cie bardzo rozumiem i wiem co mogłaś przeżywać . Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  32. ,,No to zaczynamy..''
    Od niedzieli trwa batalia w naszym młodym, zepsutym cywilizacyjną PRZEDMIOTOWOŚCIĄ pokoleniu, tocząca się głównie na portalach społecznościowych; z pogardy dla fb obserwuję tą wojnę na IG, jako pasjonatka psychologii i zachowań społecznych dziękuję eM & eM, że dalej podkręcają temat. Post powyżej, screeny wypowiedzi, posty z obu stron dają tylko dowód, że mimo złości dziewczyny chcą/chciałyby jej pomóc. I to się ceni!
    Ewelina (kto ogląda, śledzi od pierwszego sezonu i umie wyciągać wnioski!!)
    -najmniej atrakcyjna (co sam Paweł podkreślił nie raz!)
    -nadwaga,
    -największa ekstrawertyczka,
    -najlepsza manipulantka :) (moje dwa konta na IG zostały zablokowane po tym jak z dokładnością do punktu wytykałam jej błędy speców, którzy pierdolili jej robotę z photoshopem, bądź inne kłamstewkowe faux pas, mega wkurwia mnie fakt, że MTV próbowało wypromować i ,,zrobić" z niej trochę Vicky z GShore, tylko czego Wędi by się nie złapała to zjebała..bo..)
    -śpiewanie jej nie wyszło (ała.moje uszy)
    -fitness też nie pykł... WHY? BO JEJ SIĘ NIE CHCE!!! i na prawdę, jak patrzę na komentarze nastolatek,gimnazjalistek, które wierzą w każdą ściemę, to mi się płakać chce, bo każdej jednej za darmo mogłabym oddać patent ,,szczuplejszego wychodzenia na zdjęciach". Dieta czytana z kartki??!! taa... cellulit też pewnie wsysa w czasoprzestrzeń + polecanie swoim odbiorcom (13-18 najsilniejsza grupa odbiorców) smartfoodów?! chemii?! serio?!
    ja widzę ten sam tłuszcz tylko lepiej ułożony... :/ :)
    i ostatnie!
    -w życiu nie widziałam tak odjebanej HISTERII W WYKONANIU DOROSŁEJ BABY!! WSTYD W CHUJ :/ dzieci w hipermarketach odstawiają mniejsze szopki o zabawki niż to, jaką HISTERIADĘ z za lekkim uderzaniem swoim pustym deklem o filar i resztę ścian w willi (filar mógł się bardziej wysilić, ehh)
    Ewelina była dobrym materiałem na osobę publiczną póki MTV nie zaczęło jej odchudzać, zmieniać, pompować i ciągnąć w górę, a Paweł nie zaczął jej ciasno motać, bo woda sodowa wtedy ostro zadziałała...

    OdpowiedzUsuń
  33. Paaaawciuu <3:
    -damski bokser? niieee... :) terrorysta :)
    i co najlepsze, on jej faktycznie nie uderzył...
    Za pierwszym razem ostro ją popchnął i tu też zadziałała grawitacja i masa dupy i slow motion, które czasem wyolbrzymia..
    Za drugim popchnął jej nawaloną i bezwładną w lekkim szoku głowę w kierunku ściany(nie wiem, czy się odbiła...)
    Szczerze mówiąc ciosy Eweliny łapą czy krzesłem wyglądały na mocniejsze, ale akurat ma moją solidarność, bo Pedałowi bym jajka obcięła za jaką kolwiek zdradę...
    Kim jest Nasza Wędi dla Pawcia?
    Opoką, bezpieczną przystanią, niedymaną przez ogół, większość by jej jednak nie wzięła, bo zatraciła już swój naturalny pulchniutki urok.
    -epatowanie pewnością siebie na każdej możliwej płaszczyźnie,
    - ZERO POKORY??!! na miejscu mężczyzny (nie ważne jakiego, każdy czasem wybucha+%+zazdrość, bądź poczucie własności) ważne jest to, jak się zachowa i co mówi po takim incydencie... A ON NIC!!! 90% to nie mea culpa, tylko wina EWELINY?! albo OBOJE POWINNIŚMY PONIEŚĆ KONSEKWENCJE?! CO KURWA??!! ta puszczalska męska szmata z małą kluchą ma czelność zwalać winą na nią?! (tera mi jej szkoda) a ona głupia mówi tak! mea culpa! mnie wywalcie!
    mogła zrobić karierę, mogła sama dobrze żyć i później ułożyć sobie życie z kim innym.
    Ale Paweł Zawistny zadziałał szybko i tak nie tylko on pożegnał się z programem, ale jej też kazał to zrobić... ,,Ach,Nie nie! To moja decyzja, a Paweł nic mi nie narzucił przyjeżdżając po mnie i dając ultimatum... "

    Morał ich związku można wyciągnąć z samej wypowiedzi Pawła.
    Związek pod publikę.
    Zapewne wiążą ich również kontrakty, czyli hajs.
    Pawciu manipulant może i chciał, żeby Wędli trochę zżuciła z talii ale nie za bardzo, bo jak ją ubiera w szpile i sadza na loży vip, a sam biegnie zrobić rundę po klubie i pomacać, poklepać, wylizać, przelizać, ew. przelecieć na szybkości, bo jeszcze przecie trzeba Wędelki pilnować, żeby się nie skuła i nie poszła z innym, NO BO PRZECA MOJA Ci ONA JEST!! Ona jest dla niego tylko przedmiotem, materacem na stałe, żeby każdą noc w tygodniu bez imprezy mieć zapewnione ruchanie. Kto pamięta, co Pawciu powiedział o Elizie w pierwszym odc? ,,Chce się poczuć jak Księżniczka? Dam jej to, póki jej nie puknę" A Ewelka jest Księżniczką ale tylko jego bajki stworzonej dookoła niej. I jest jej dobrze.
    Nie ważne jak mocno my opinia publiczna będziemy negować, czy popierać tą sytuację, ona i tak z nim dalej będzie.
    Musi się coś stać, jej stać, albo na jej oczach, żeby zrozumiała. Ale i w to wątpię. U niej widać po twarzy, że on TO LUBI!! Ona nie chce żyć inaczej! Zawsze była grubą, nie do końca lubianą jedynaczką, ze spierdolonymi cechami charakteru(nie mówię wszystkimi), której szczęśliwy los wepchną do programu, przykleiła się do gościa, do którego laski lgną, bo fejm i jakaś tam niby ładna buźka, na której już wychodzą sterydy!!! a że ma tak niską samoocenę, to myśli, że to jest dla niej niebo!!!

    i jeszcze teraz ta fama, że się zaręczyli... Ona w swojej głowie z nim tak... a On nic o tym nie wie... hehe xD

    szkoda mi tylko tych ponad 100K followerówna jej koncie na IG, bo część tych ludzi dalej to łyka.. :(

    *przepraszam za błędy i niepoprawną pisownię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestes psychiczny ?

      Usuń
    2. Ms.violence - bardzo trafne masz spostrzeżenia. Ewelina wchodząc do programu była przeciętnej urody dziewczyną w dodatku przy kości i z mnóstwem kompleksów. Paweł wpadł jej w oko wizualnie, bo nie ma co kryć - przystojny chłopak. Postanowiła go zdobyć za wszelką cenę, by w końcu wyleczyć własne kompleksy i mieć się w końcu czym pochwalić, bo wcześniej nie miała czym - ani urodą, ani inteligencją, ani niczym. Chwilowo jej się zdaje, że go zdobyła, ale to tylko złudzenie ;) Oczywiście od razu zaczęła wrzucać ich wspólne fotki do sieci, a nawet publikować SMS-y jakie od niego dostaje, myśląc, że wszystkie laski będą się skręcać z zazdrości. Tymczasem się okazało, że zamiast wzbudzić zazdrość stała się pośmiewiskiem na cały kraj, bo cała Polska ujrzała, że ta "wielka miłość" jest tylko jednostronna, a jej wymarzony książe nią gardzi i traktuje ją gorzej niż dziwkę z ulicy naśmiewając się z niej i zdradzając za jej plecami. Zamarzył się jej samiec alfa, to teraz ma ! A że on czasem ją opluje lub uderzy ? No cóż.... najwazniejsze, że nadal ma go koło siebie i zawsze może wspólną sweet focię zamieścić w necie - choćby i z podbitym okiem ;) Najwidoczniej jest to koszt, jaki godzi się ponosić, byle by tylko ten pseudo związek utrzymać. On na nią pluje, ona stwierdza, ze to deszcz pada, hehe.
      Najlepsze jest to, żeby aby być opluwaną musiała najpierw sporo zrzucić, bo bez tego nawet by napluć się nie fatygował. Cała Polska zazdrości tej "miłości" - nawet mi się zrymowało :)

      Usuń
  34. Również to przeżyłam. Nic więcej nie napiszę, bo co tu więcej pisać? Zgadzam się z Magdą.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem dużo starsza od Was, bo dobijam czterdziestki. Oglądam warsaw shore i nadziwić się nie mogę. Ostatni odcinek mnie zszokował. Zachowanie Pawła było skandaliczne, ale tacy faceci byli, są i będą. Najbardziej zszokowało mnie zachowanie Eweliny. Ta dziewczyna powinna iść na terapię psychologiczną, bo ewidentnie potrzebuje pomocy. Facet na jej oczach calował się i obmacywał inną, ją poszarpał, naplul na nią i zwyzywał od szmat. Poniżył ją na oczach wszystkich osób na imprezie i całej Polski. A ona co? Ten szloch, płacz, te wycie, te gadki, że bez niego jej życie nie ma sensu, że ona mu wszystko zawsze wybaczy. To jest chore uzaleźnienie, ona potrzebuje pomocy !!! Ludzie złoci, wchodząc do 3-go sezonu oni oboje twierdzili, że nie są parą, a po kilku miesiącach takie uzaleźnienie, taka patologia?
    Kochani, to jest zachowanie niewspółmierne do sytuacji. Ja mogę zrozumieć kobietę, która rozpacza, bo się rozpadło jej wieloletnie małżeństwo i nagle po 20 latach musi układać swoje zycie na nowo, ale robić taki lament na oczach całej Polski po kilku miesiącach "związku", który wyglądał tak, że połowę czasu spędzili na bani lub kacu, a drugą połowę na seksie ? To się w głowie nie mieści. To chore uzależnienie !!! To ta dziewczyna potrzebuje terapii psychologicznej, a nie Paweł. Za wszelką cenę zrobi wszystko, by być z nim, zachowuje się jak narkomanka na głodzie i idzie po trupach do celu. Jak nie prośbą to groźbą. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby go szantażowała, że sobie coś zrobi gdy ją zostawi albo skrzywdzi jego czy jego nową dziewczynę. W desperacji nawet do łóżka z dziewczyną poszła i ta cała akcja z żelazkiem. Jak ona może się domagać szacunku od kogokolwiek zachowując się jak psychopatka? Ona żyje w świecie swoich urojeń. Jej się zdaje, że facet jego pokroju mając 20 kilka lat się z nią za chwilę ożeni. Jak po kilku miesiącach pseudo urojonego "związku" spędzonego na wiecznej bani, imprezach i awanturach można oczekiwać deklaracji miłości i dozgonnej wierności ? To jest uzaleznienie jak z filmu "Fatalne zauroczenie", a nie jakakolwiek miiłość. Po wyemitowaniu ostatniego odcinka na jej miejscu zapadłabym się ze wstydu pod ziemię. Zastanawiałam się nawet, czy nie dojdzie do jakiejś tragedii, szczerze martwiłam się o jej stan psychiczny, bo stała się pośmiewiskiem na cały kraj. Miałam nadzieję, ze się przebudzi z tego urojenia i w końcu ocknie. A ona tymczasem jak gdyby nigdy nic piesze na swoim FB, że wszystko super, "miłość" dalej kwitnie i trzeba walczyć o "związek" i wybaczać.
    Najgorsze jest to, że małolatki z gimnazjum czytają te brednie, komentują i święcie wierzą, że tak wygląda wymarzony związek i zachwycają się tym "romantyzmem". Ile nastolatek pójdzie jej śladem i da się poniźać, bić w imię "wielkiej, romantycznej miłości, która wszystko wybaczy i wszystko przezwycięży"? Ile nastolatek uwierzy, że "miłość" i "związek" wymaga od kobiety wyzbycia się szacunku do samej siebie, wstydu i własnej godności ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pieknie napisane! brawo! niech Pani ksiazke napisze o zwiazkach, na pewno bym ja kupila bo to co Pani napisala jest cudowne i chcialabym byc tak madra, pozdrawiam!! :)

      Usuń
  36. Jestes wspaniałą osoba i mimo ze cie nie znam to wiem o tym bardzo przez program cie polubiłam i szkoda mi ciebie ze taka sytuacja w twoim zyciu zaszla :( Ciesze sie ze teraz jestes szczesliwa na nowo -nowa Magda jak to napisałaś :) brawo!

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo się cieszę, że poruszyłaś ten temat, oby to pomogło niektórym dziewczynom w toksycznych związkach. :) Hejterzy mówią "po co ciągniecie ten temat", ale sądzę że po tym co się stało w programie jest to właśnie idealny moment aby ten temat poruszyć.
    Mnie na szczęście nie spotkała agresja wobec faceta, natomiast wiem jak to jest być w toksycznym związku, w którym Ty czujesz się winna nawet jeśli nic nie zrobiłaś. Ciężko z tego wyjść, ale trzeba przede wszystkim pamiętać o swojej rodzinie i przyjaciołach. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. a teraz będą się promować i nawiazywac do sytuacji z ostatniego odcinka zeby ktos czytał ich bloga..zenada

    OdpowiedzUsuń
  39. Niektórzy fatalnym zbiegiem okoliczności albo "przy pomocy" podłych ludzi robią z siebie idiotów. A niektórzy- tak jak Ewelinka- bez niczyjej pomocy stają się synonimem debilizmu i zrobienia z siebie kretynki, z której każdy, kto oglądał ostatni odcinek, ma bekę.

    OdpowiedzUsuń
  40. Chiałem wam Tylko powiedzieć że tak zdegenerowanej i zniszczonej dziewczyny jak ta cała magda dawno nie widziałem zero szacunku do siebie a co do tej małej 3 słowa "naczelna kurwa mtv !" pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mów tak na mają jebany frajerze

      Usuń
    2. Gość ma rację, Madzia to typowa brzydka kurewka z watą zamiast mózgu :)

      Usuń
  41. Facet bije kobietę, ponieważ boi się zadrzec z kimś równym sobie. Boi się że dostanie wpierdol. Wybiera agresję wobec dziewczyny bo wie że ta nic mu nie zrobi, nawet będzie się go bała. Ten post nie jest skierowany do włoskiego patola. Moim zdaniem ten odcinek tylko wywołał w Magdzie decyzje o podzieleniu się swoimi przykrymi doświadczeniami.

    OdpowiedzUsuń
  42. Facet bije kobietę, ponieważ boi się zadrzec z kimś równym sobie. Boi się że dostanie wpierdol. Wybiera agresję wobec dziewczyny bo wie że ta nic mu nie zrobi, nawet będzie się go bała. Ten post nie jest skierowany do włoskiego patola. Moim zdaniem ten odcinek tylko wywołał w Magdzie decyzje o podzieleniu się swoimi przykrymi doświadczeniami.

    OdpowiedzUsuń
  43. Sory. Dwa razy się dodało.

    OdpowiedzUsuń
  44. Zgadzam się z wypowiedzią aczkolwiek nie zostało nic poruszone o agresji kobiet. Świetnym przykładem jest pobicie Świeżaka w busie. Oczywiście żadnych konsekwencji z tego nikt by nie wyciągał bo to było śmieszne, bo mu się należało, bo my mamy prawo, bo to my jesteśmy zawsze pokrzywdzone bo jesteśmy słabszą płcią. Ja jednak uważam ,że jesteśmy wszyscy ludźmi i każdy za sługuje na szacunek.To na pewno mały % agresji w związkach ale nie zapominajmy o nim.
    Agresja wywołuje agresje. Jak kobieta chce ,żeby facet ją szanował to nie powinna podnosić tak samo na niego ręki. Niestety jest i będzie społeczne przyzwolenie na agresje kobiet wobec mężczyzn.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro jestes za tym zebyy kobiety szanowano to facet powinien dostac w morde za bezczelny i obrazliwy tekst. A swiezak to jebana kurwa nie czlowiek nie wiem w ogole skad on sie tam wzial kretyn

      Usuń
    2. To jak kobieta powie bezczelny i obraźliwy tekst to powinna dostać w pysk bo nie szanuje faceta?. Tyle się mówi o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn ale jak przychodzi co do czego to właśnie wychodzą kruczki ,że w sumie to możemy odpowiadać agresją bo mamy powód ale co byśmy my nie powiedziały to nas nie można nawet kwiatkiem dotknąć.

      Usuń
  45. Oglądam Warsaw Shore od pierwszej edycji. Każdy odcinek traktowałam z pewnym dystansem bo przecież z pewnością żaden z nich w 100% nie oddaje tego co tam się dokładnie dzieje. Nie mam swoich ulubieńców wśród Waszej Ekipy, każdy z Was na swój sposób jest inny, wnosi do programu coś innego. Każdy z Was z edycji na edycję się zmienia ( przynajmniej takie jest moje osobiste odczucie ), nie tylko wizualnie, ale i też pod względem charakteru. Ciebie Madziu było nam dane poznać dopiero w tej ostatniej, ale nie zmienia to faktu, że widać Twoja zażyłość z Ekipą ;) Odnosząc się do powyższego posta. Dla mnie facet typu damski bokser NIGDY się nie zmieni. Obietnice poprawy i stania się lepszym są dla mnie ulotne. Przykre jest jednak to, że wiele z nas - kobiet kieruje się uczuciami, a nie rozsądkiem. Wybaczamy i wierzymy w to, że nagle nasz związek stanie się lepszy, wyjątkowy, a te wszystkie wcześniejsze incydenty pójdą w niepamięć. Niestety z własnego doświadczenia wiem, że tak nie jest. Logiczny dla mnie stał się fakt, że takiego zachowania u mężczyzny nie da się wymazać, zmienić. Może minąć rok, dwa, ale kiedyś znów to powróci. Moim zdaniem jest to tylko stan uśpienia, pewien rodzaj śpiączki, z której prędzej, czy później się wybudzi. Dlatego musimy być silne i nie dać sobą pomiatać, a co najważniejsze nie pozwolić na siebie podnosić ręki, a jeżeli już do tego dojdzie, nie kierujmy się uczuciem. Pomyślmy rozsądnie, przerwijmy ten toksyczny związek! Nie bójmy się tego! Natomiast, gdy problem nas bezpośrednio nie dotyczy, a chodzi o inna bliską nam osobę, której niestety takie sytuacje się zdarzają - reagujmy! Wsparcie bliskich osób i trzeźwe spojrzenie osób trzecich pomaga i to zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  46. Mega dobry wpis!
    Również przeżywałam wariactwa, a w tym zdrady. Wracałam, myślac, że tym razem będzie inaczej i że w pewnym stopniu to była MOJA wina i postaramy się na nowo... Strasznie chore! Dokładnie- wysysanie energii i nic w zamian z jego strony. Zarzucanie sobie winy, gdzie wcale jej nie było. Komiczne i przerażające jakie się ma wtedy myślenie. Teraz jestem wolna... i dobrze mi z tym! Co z tego, że ma nową dziewczynę i są niby szczęśliwi, jeśli przypominam sobie milion awantur, a w tym jak mnie popychał itp. Zero. Dzięki za bardzo ważny wpis. To wszystko kwestia czasu, ale my babki jesteśmy silniejsze niż się wydaje ;) Potrzebujemy kogoś, kto będzie nas uskrzydlał, a nie wprowadzał w stan nerwicy. Ja w końcu jestem szczęśliwa- a musiało minąć trochę czasu, gdzie w 100% mogę tak stwierdzić.
    Pozdrawiam Magda ! :*

    OdpowiedzUsuń
  47. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  48. Największym absurdem jest wzmianka o budynku, który jest w ruinie i powinno się do wyburzyć, a nie odrestaurować. To absurd. Jest u nas w kraju wiele pięknych pałaców, którymi należy się zająć, które należy przywrócić dawny blask. Sądzę, że podobnie jest ze znajomymi, ze związkami. Dawny blask.

    OdpowiedzUsuń
  49. Uwierzcie ze nie jest tak latwo wyjsc z takiego zwiazku. Ja z moim tez sie kloce dochodzilo do rekoczynow ale zawsze godzilismy sie po pol h. Kur.a dziewczyny uwierzcie czasami jest mi naprawde ciezko tym bardziej ze pare lat temu zjiszczyl mnie psychicznie inny chlopak i mimo ze wtedy obiecalam sobie ze juz na to nie pozwole... znow prawie to samo. Kocham go z calego serca mamy ciezkie charaktery przez co coraz czesciej mysle o tym zeby go zostawic a nie ma mi kto w tym pomoc bo wiem ze nie mialbym pozniej zycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i skoro Ci pasuje takie życie to powodzenia! Nie rób tylko z siebie ofiary bo się godzisz na takie zycie. Nie wiesz jak odejść i Ci nikt nie pomoże? A prosiłas czy próbowałas uzyskać taka pomoc? Są różne organizacje dla bitych kobiet wiec czemu nie chcesz? Kochasz? I nie chcesz cierpieć z powodu odehscia? To zostań i nie marudz a cierpieć będziesz długo na własne zyczenie. Pozdrawiam

      Usuń
  50. Ciebie Magda za to puszczanie się to powinni skatować :d

    OdpowiedzUsuń
  51. Masz zupełną rację Madziu :) podoba mi się to, że spełniłaś swoje marzenia - podziwiam to, ponieważ ja sama nie umiem ich spełnić... Tak, moim marzeniem jest dołączeniem również doi Ekipy, ale boję się właśnie opinii innych ludzi, znajomych, rodziny... Widzę w ekipie fajnie sie macie, imprezujecie... A ja mimo tego, że imprezuje już od 2 lat wciąż czuje niedosyt.. czuje chęć zrobienia czegoś w życiu, czego nie będę póżniej żałowała.. ale niestety tEN strach jest we mnie... Pozdrawiam serdecznie - Zuzia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  52. Psychoterapeutki się znalazły od siedmiu boleści. Pewnie to studia pokończyły co z takim stanem umysłowym szczerze wątpię. Zazdrość widzę z nich kipi.

    OdpowiedzUsuń
  53. Hey.
    To facet bije jest straszne ale nie rozumie kobiet ,które tkwią w takim toksyczny zwiazku! Jeżeli nie próbuje kobieta odejść od takiego fagasa tzn ze poniżenie i bicie jej pasuje!!! Uważam ,ze każda kobieta powinna w porę powiedzieć stop i odejść. Bo jak uderzy raz to i kolejny tez. A kobiety są naiwne a podświadomie wiedzą że może się znów powtórzyć bicie wiec pytam się dlaczego nie odejdzie tylko czeka na tragedie??

    OdpowiedzUsuń
  54. Dobrze powiedziane Magdo. Ja też mialam taki "toksyczny" związek. Ale na szczęście jest on juz dawno za mną w międzyczasie spotkałam kogoś zupełnie innego i jestesmy juz 7 lat i mamy synka ;) w tym związku widzę same plusy, ale wiadomo nieraz też trzeba sie pokłócić lecz wszystko do granic :) związek bez małych sprzeczek to nie związek. POWODZENIA ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Moim zdaniem to jest baardzo zalosne i najlepiej bedzie jak wezmiecie sie za jakas robote a nie za glupoty mysle ze dalej jest mowa o Ewelinie i Pawle dlatego rada dla pustych dziewczyn znanej pijaczki malej z ustami i spuchnieta twarza jak balon i magdy brzydkiej jak chuj ktora slucha sie chlani jak wam sie nudzi to do robotyyy ale dla was pewnie robota to glupota kiedy jest latwiejsza kasa i mozna obrobic innym dupe z tego co widze to nie dorastacie Ewelinie do piet a ona powinna byc z siebie dumna ze nie jest taka jak wy dwie. Pawel i Ewela maja z was tylko beke hahhaa

    OdpowiedzUsuń
  56. oderwalam sie od zycia i zaczelam dawac dupy pod publike nie dopisuj swoim glupotom jakiejs glebi

    OdpowiedzUsuń
  57. Głupia jesteś. Jak dziewczyna pierwsza zaczyna mnie bić, to czemu mam jej nie oddać? Czy to ja próbuję się wyżyć czy może głupia suka, która bije bo myśli, że nie oddam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chciałabym żeby mój chłopak mnie bił ale trochę racji jest w tym co piszesz :) każdemu w końcu by puściły nerwy.. Nawet najspokojniejszemu facetowi. Jak do związku wkracza bicie albo wyzwiska to znak że trzeba to po prostu jak najszybciej zakończyć..

      Usuń
  58. Madzia, współczuje ci, że musiałaś być w takim związku! Nikt na coś takiego nie zasługuje. To świetne, że potrafisz poruszać takie tematy.. miejmy nadzieję, że niektórym da to do myślenia ;) pozdrawiam ciepluutko! ❤

    OdpowiedzUsuń
  59. Omatkooo.. jakie to jest żałosne, z góry widać, że dopieprzasz się do Pawła, (tylko żeby koleś serio "pobił tą Ewelinę, do takiego zdjęcia jakie dodałaś na swoim blogu, zrozumiałe byłoby ekipowki- foch i dissy na P i E ale qrde bez przesady, nie bronię typa bo pewnie sama nie pozwoliłabym na takie traktowanie-a pisząc takie traktowanie mam na myśli, zdrady czy pchnięcie w czoło Eweliny xD ale nie róbcie z człowieka damskiego boksera xD i pisząc to wszystko że on jest słaby psychicznie to sama pokazujesz jaka to ty jesteś słaba (i pewnie mega spi..zgada przez jakiegoś chłopca) Zajmij się życiem, dorośnij a nie bawisz się w życie "telewizyjne" :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Piszemy bloga bo chcemy pokazać jak sie malować i ubrać :<
    https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/11223993_1636039650014013_3243377643561871978_n.jpg?oh=da71e0fcc11cdfd9f9440c875dd85c12&oe=565FB199

    OdpowiedzUsuń
  61. To trochę zabawne, że post traktuje o tym że przemoc jest zła (z czym się trzeba zgodzić oczywiście) a jednocześnie w opisie jednej z autorek (co równocześnie jest jej catch phrasem) czytamy "która jednak jak Ci przywali, to się zdziwisz". Niestety są to podwójne standardy, Mała wielokrotnie używała przemocy w programie, nikt jej za to jakoś przesadnie nie napiętnował. Powyższy wpis oczywiście również jest skierowany tylko do mężczyzn, a najprawdopodobniej traktuje o pewnej konkretnej sytuacji.

    PS. Wrzucanie uśmiechniętych zdjęć z plaży na których jest się o parę kilo lżejszą jako przykład na efekt agresji, toksycznego związku i damskiego boksera, to kpina i afront w stosunku do kobiet i mężczyzn naprawdę cierpiących ze względu na przemoc w związkach.

    OdpowiedzUsuń
  62. Nigdy żaden facet nie ma prawa podnieść ręki na kobietę. NIGDY. Nie ma sytuacji, która by to usprawiedliwiła. Ktoś kiedyś powiedział "Kobieta Cię urodziła, więc nie masz prawa żadnej poniżać ani ubić" - szczera prawda. :)
    Od siebie szczerze Ci współczuję, że musialaś przejść przez to samoistne piekło, jednak dobrze, że się z tego uwolniłaś. Oby więcej było tak silnych i zdecydowanych kobiet!
    Przy okazji - sama zaczynam przygodę z blogowaniem. magical-history.blogspot.com
    Co prawda nie jest on o życiu, ale zaczynam pisać opowiadanie. Fantastyka i takie sprawy. Jeśli macie ochotę wpaść i się rozerwać - zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Dla mnie facet który podniósł chociażby raz rękę na kobietę nie zasługuje na miano mężczyzny. Jest to według mnie osoba chora, która nie potrafi opanować swoich emocji. I nic, absolutnie nic nie jest w stanie usprawiedliwić takiego zachowania. Nawet zdrada, nie jest powodem. Należy to wtedy rozwiązać rozmową, albo odejść bez słowa a nie... Kobieta go urodziła, więc szacunek należy się każdej kobiecie.

    Przy okazji, zapraszam serdecznie do siebie ;)
    http://bandzix.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  64. Bardzo dobrze napisane! Damski bokser to dno!

    u nas na blogu też pisałyśmy o damskich bokserach : http://strongwomeen.blogspot.com/2015/10/czesc-zapraszamy-do-ogladania-naszego.html chcecie to przeczytajcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  65. Madziu coraz gorzej z twoim zachowaniem. Upadasz...Opamiętaj się

    OdpowiedzUsuń
  66. Wszyscy piszecie komentarze długie jak książki. Nikt tego nie czyta.
    Prawda jest taka, że mądra kobieta trzyma się z dala od jakiegoś dresa z mordą kryminalisty i napisem na koszulce typu "jp".
    Czy normalny facet, który nie udaje boga uderzy? Pewnie,ze nie.
    Pawłowi się w dupie poprzewracalo. Wystarczyło spojrzeć od strony leki psychologicznej na jego podejscie do seksu. I co? Wszystko jasne. Jak o seksie wypowiada się w ten sposób to jak może traktować kobietę? " wypnij się" -chyba tylko tak.

    OdpowiedzUsuń
  67. Gratuluje zmian bo efekty widać w postaci radości.
    Odpowiednei wybory stawiaja nowe drogi jakimi można iść.
    jak najwięcej szcześcia w przyszłości

    OdpowiedzUsuń
  68. Hej kochane :) mogłybyście częściej tutaj pisać np jak dbacie o swoje włoski :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  69. Gratulacje za odwagę. Życzę szczęścia na dalsze życie!


    http://taain.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  70. Jesteś super...powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Zawsze jest dobry czas na zmiany!

    OdpowiedzUsuń